Dzień tygodnia | Godziny otwarcia | |
---|---|---|
środa | 14:00 - 18:00 | |
czwartek | 14:00 - 19:00 | |
piątek | 14:00 - 19:00 | |
sobota | 13:00 - 19:00 | |
niedziela | 13:00 - 19:00 |
Bilety | ||
---|---|---|
normalny | 8.00 PLN | |
ulgowy | 5.00 PLN | |
rodzinny | 4.00 PLN | 2 rodziców lub opiekunów z dzieckiem lub dziećmi do 12 lat |
grupowy | 3.00 PLN | minimum 10 osób |
Prace z Sammlung Hoffmann i Schenkung Sammlung Hoffmann
Kuratorki: Dorothée Brill, Luise Richter
„Kiedy zaczynam ustalać zasady kolejnej prezentacji, jej motyw przewodni czy koncepcję, to tak jakbym przesuwała magnes pod opiłkami żelaza – nagle wszystko trafia na swoje miejsce. Bez odpowiedniego zamysłu wszystko byłoby tylko kapustą i rzepą”. Tak Erika Hoffmann opisała w2009 roku proces corocznej reorganizacji swojej kolekcji, czyli zmiany układu dzieł sztuki pokazywanych w jej berlińskim mieszkaniu.
Erika i Rolf Hoffmann nigdy nie używali słowa „wystawa” w odniesieniu do prezentacji swojej kolekcji. Jednym z powodów był fakt, że miejscem intensywnego i długotrwałego kontaktu z dziełami nie były przestrzenie wystawiennicze, ale ich własne mieszkanie. Dlatego celem prezentacji była przede wszystkim ich własna interakcja z kolekcją, którą Erika Hoffmann opisała kiedyś jako trzecią skórę, a przy innej okazji porównała do członka rodziny.
Od wielu lat Erika Hoffmann – najpierw wspólnie z mężem, a po jego śmierci w 2001 roku samodzielnie – zaprasza publiczność do kontaktu z kolekcją. Jej podejście różni się od praktyki instytucji wystawienniczych, których funkcjonowanie zawsze jest związane z mediacją poprzez tekst, promocję i reklamę swojej działalności. Chwytliwy tytuł, wyrazista koncepcja, porywająca kampania promocyjna czy umiejętne wykorzystanie mediów społecznościowych – wszystko, czego muzea potrzebują, aby wypełnić swoją misję, może zostać odłożone na dalszy plan w kontekście prywatnym. W ten sposób wyłania się przestrzeń dla tego, co zawsze było najważniejsze dla Hoffmannów – charakterystycznej dla sztuk wizualnych ekspresji, której nie można wyrazić za pomocą słów bez jej zubożenia.
Tak więc osoby odwiedzające berlińskie mieszkanie Hoffmannów nie znajdą tytułu wystawy ani tekstu wprowadzającego; na próżno będą szukać nawet informacji o poszczególnych pracach. Jedynym sposobem ich uzyskania jest udział w jednym z oprowadzań z przewodnikiem.
Erika Hoffmann stara się nie zdominować spotkania widzów z dziełami poprzez narzucanie jakiejkolwiek koncepcji, podkreślając w ten sposób złożoność i niejednoznaczność prezentowanych prac. Zamiast skupiać się na wątku determinującym wybór prac – nawet jeśli taki wątek był kluczowy jako wskazówka strukturalna – woli umożliwić swobodny dialog z dziełami.
To właśnie dialog z dziełami jest głównym tematem naszej wystawy w OP ENHEIM. Pomieszczenia w dawnej kamienicy Oppenheimów doskonale nadają się do pokazywania kolekcji Hoffmannów, nie tylko ze względu na ich przeszły, wciąż wyczuwalny charakter prywatnych salonów. Panująca tu intymność oraz niewielka powierzchnia poszczególnych pomieszczeń sprawiają, że powstaje przestrzeń dla dialogu, który był i jest tak ważny dla Eriki Hoffmann.
„Magnesem” użytym w naszym wyborze prac pokazywanych w OP ENHEIM jest pojęcie granicy. Nie chodzi jednak o konkretne granice geograficzne czy polityczne. Prezentowane prace odwołują się z jednej strony do granic między ludźmi, a z drugiej – granic w sztuce, ich zacieraniu, przekraczaniu, pokonywaniu i – co być może najważniejsze – negocjowaniu. W poszczególnych dziełach granice między malarstwem i rzeźbą, malarstwem ifotografią, rzeźbą i performansem, powierzchnią i przestrzenią, tym co słyszalne i tym co widzialne nakładają się na siebie lub zanikają, niczym granica między sztuką a wszystkim, co ją otacza. Często wiąże się to – w sposób charakterystyczny dla Sammlung Hoffmann – z artystycznym negocjowaniem warunków i granic ludzkiego ciała, jego społecznych klasyfikacji i wzorców, ról przypisywanych poszczególnym płciom przez społeczeństwo, jak również przekraczaniem granic między tym, co prywatne, a tym, co publiczne – otwarcie lub po cichu, publicznie lub niezauważenie. Bowiem ostatnią granicą jest skóra – granica naszego ciała.
Dorothée Brill, Luise Richter
Wystawa powstała we współpracy Fundacji OP ENHEIM i Schenkung Sammlung Hoffmann, Staatlichen Kunstsammlungen Dresden.
Projekt współfinansowany przez Fundację Współpracy Polsko-Niemieckiej i Gminę Wrocław
______________
Specjalne podziękowania dla Eriki Hoffmann-Koenige
Kuratorki: Dorothée Brill (SKD), Luise Richter (SKD)
Produkcja: Łukasz Adamski, Natalia Budzińska
Koordynacja: Natalia Budzińska
Aranżacja scenograficzna: Daria Pietryka
Identyfikacja wizualna: Grzegorz Kozak
Opieka konserwatorska: Franziska Klinkmüller (SKD), Urszula Wencka
Promocja: Dorota Oczak–Stach, Hania Mokijewska
Realizacja: Michał Michałczak – Keep Away From Fire
Tłumaczenie: Małgorzata Słabicka-Turpeinen, Karol Waniek,
Współpraca: Katrin Bäsig (SKD), Wojciech Gandecki, Maria Głubisz, Mateusz Kilanowski, Weronika Kałuża, Walentyna Schaiko, Dominika Specht, Ivan Shpak, Agnieszka Wróblewska